Kiedyś natknąłem się na artykuł na temat miejsc, w które są określane mianem niezwykłych. Tak mi się przypomniało o tym i chciałbym się z Wami tym podzielić, może stanie się to dla kogoś inspiracją do odwiedzin. Bo nie brakuje w naszym świecie ludzi odważnych rządnych przygód i nowych wyzwań. Ja w swoim tekście wspomnę tylko o kilku. Niektóre miejsca są bardzo niebezpieczne i to główny powód unikania ich przez organizmy żywe inne są tak niezwykłe i piękne że nie sposób naruszać ich nieskazitelności.
Nie miałem okazji tam być, ale mam nadzieję że kiedyś się uda zwłaszcza do tych pięknych miejsc udać. Chciłabym również, aby ten tekst stał się inspiracją dla Was do tego, żeby się wybrać.
Indonezja - Toksyczne jezioro, Jawa
Indonezja chyba każdemu z nas kojarzy się z swoistą egzotyką tego miejsca i dzikością przyrody, a także miejscami do których postęp cywilizacyjny nie wszędzie dotarł. Dla wielu Indonezja kojarzy się również z wulkanami i właśnie pochodną ich istnienia jest także jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi. Na wysokości 2799 m n.p.m. wśród wielu kraterów szczególne miejsce zajmuje ten o nazwie: Kawah Ijento, jeden z najbardziej zachwycających, zapytacie dlaczego? Znajduje się w nim piękne turkusowe jeziorko o nazwie Jawa, które ma około 1 kilometra średnicy i jest głębokie aż na 200 metrów. To miejsce pomimo, że jest piękne jest zarazem śmiertelnie niebezpieczne i jeśli tam dotrzecie niech Was nie zwiedzie piękny turkusowy kolor. Ta barwa jest wynikiem odczynu pH wody, który w tym miejscu wynosi mniej niż 0,3. Jeśli wrzucilibyście tam metalową puszkę w kilka sekund nie byłoby po niej śladu. Temperatura wody przy dnie może sięgać – uwaga – aż 245 stopni Celsjusza. Tak więc jeśli tam się znajdziecie podziwiajcie lazur z daleka.
Islandia - Wrota Walhalli
Zostajemy przy temacie wulkanów tym razem przenosimy się do Islandii, ta wyspa dla odmiany kojarzy się nam z zimnym klimatem i brakiem egzotyki. Islandia leży na granicy Oceanu Arktycznego i Oceanu Atlantyckiego. Na północy leży region Námaskard u podnóża góry Namafjall, a tam czeka na Was niezwykły świat wulkanów i gejzerów. To powoduje, że organizmy żywe stronią bardzo mocno od tego rejonu z uwagi na wysoką aktywność geotermiczną. Wasz podziw wzbudzi na pewno wstrząsający widok krajobrazu, który wygląda na pierwszy rzut oka jak po jakiejś masakrze. Ziemię pokrywają tu bulgoczące błota, nad którymi unosi się wypełniona siarką para, a z wulkanów – trujący gaz. To prawdziwe piekło na ziemi, jednak miejscowi nazywają to miejsce „Wrotami do Walhalli”. Takie określenie Islandczycy według narodowych sag nazywają bramą do tamtejszego raju.
Karaiby - Gotujące się jezioro, Dominica
Znów powracamy w gorąco klimaty, a tym razem przeniesiemy się na historyczne tereny Indii Zachodnich, a dokładniej na Karaiby. O Karaibach chyba słyszał każdy z nas, ale czy wiecie gdzie dokładnie leżą? Region jest położony na południowy wschód od Zatoki Meksykańskiej i kontynentalnej Ameryki Północnej, na wschód od Ameryki Centralnej i na północ od Ameryki Południowej. Jedna z Karaibskich wysp Dominica to kolejne miejsce na globie gdzie królują wulkany, a wśród nich natraficie na „wrzące jezioro” animuszu krajobrazowego dodaje gigantyczny wodospad. Wspomniane jezioro ma powierzchnię około 2800 metrów kwadratowych i 59 metrów głębokości. Temperatura jeziora waha się od 82 do 92 stopni Celsjusza. Wrzące Jezioro czyli „Boiling Lake” leży na terenie Parku Narodowego Morne Trois Pitons, który jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Chiny - Jezioro Pięciu Kwiatów
Jezioro Pieciu Kwiatów (Five Flower Lake) zwane także Wu Hua Hai znajduje się w Parku Narodowym Jiuzhaigou w Chinach. Jest tam jednym z kilkudziesięciu naturalnych jezior słodkowodnych w Dolinie Rize. Sam Park Narodowy Jiuzhaigou jest chronionym rezerwatem przyrody z kolekcji najpiękniejszych cudów natury. Jak głoszą stare chońskie legendy, Jezioro Pięciu Kwiatów jest Świętym Jeziorem, a cała dolina, w której się znajduje nazywana jest przez chińczyków bajką. Wu Hua Hai ma 13,8 ha powierzchni i 16,4 metrów głębokości. Chińczycy te przepiękne jezioro często nazywają klejnotem Jiuzhaigou. Wraz z okolicami doliny stanowią dom dla ponad 140 gatunków ptaków, egzotycznych roślin i zwierząt, a także gigantycznych pand, małp i tapirów. Uroku Five Flower Lake dodaje krystalicznie czysta woda, w której widać gałęzie drzew. Wszystko to komponuje się w bardzo urokliwy krajobraz.
Wodospady Kravica mały raj na ziemi
Bośnia i Hercegowina goni resztę Europy, ale ma też wiele zakątków, których nie ma nikt inny pięknych, dziewiczych, nieznanych i nieodkrytych jeszcze przez wielu. O ile o parkach wielkich jezior i wodospadów takich jak Plitwickie Jeziora, czy tez Park Narodowy Krka prawie każdy słyszał niewielu wie, że jest – być może – niewielki wycinek tego niedaleko granicy chorwacko-bośniackiej. Zajrzymy dziś nad wodospady w Kravicy – to naprawdę wyjątkowe miejsce, które pozostawi w Waszej pamięci niezapomniane wrażenia. Spokojnie dojedziecie tam samochodem lub, autokarem przed wejściem na teren wodospadów przygotowano przestronny parking z wyznaczonymi strefami do parkowania zarówno autokarów, jak i osobówek. Jeśli chcecie się tam wybrać musicie pamiętać, że potrzebne będą paszporty, a Wasz samochód musi mieć wykupioną zieloną kartę do polisy ubezpieczeniowej.
Modro i Crveno Jezero w Imotski
W drodze do Makarskiej jest takie miejsce, które warto odwiedzić to: Modro jezero (Błękitne jezioro), Crveno jezero (Czerwone jezioro). Na pewno słyszeliście o znikających pod ziemią domach, drogach czy lejach krasowych, które powstają na całym świecie. To jedno właśnie z takich miejsc miejscowość nazywa się Imotski i możecie wybrać się do niej będąć np. w Splicie, Omišu czy też wspomnianej przeze mnie Makarskiej. Warto wspomnieć, że jedno z tych jezior jest największym lejem krasowym w Europie i jednym z największych na świecie.
© Zwiedzone.pl – Wszelkie Prawa Zastrzeżone | Grafika: źródła własne oraz www.google.com
