Stary Most w Mostarze
Chciałem wam powiedzieć kilka słów o miejscu równie wyjątkowym, które zauroczyło mnie swoim klimatem i nie ma na myśli tylko nietuzinkowych zabytków, jakie spotkacie tam na każdym kroku przechadzając się główną ulicą wiodącą przez stare miasto MOSTARU.

Będąc w Chorwacji obok Dubrownika warto też wybrać się do nieodległej Bośni I Hercegowiny. Wiem co powiecie – jest tam wiele nieodkrytych miejsc – powiem Wam tylko, albo aż tyle owszem macie rację. Chciałem wam powiedzieć kilka słów o miejscu równie wyjątkowym, które zauroczyło mnie swoim klimatem i nie ma na myśli tylko nietuzinkowych zabytków, jakie spotkacie tam na każdym kroku przechadzając się główną ulicą wiodącą przez stare miasto MOSTARU. Właśnie w tym artykule o Mostarze będzie mowa.

Lokalizacja Mostaru

Przeplata się tam wiele kultur i chyba tak naprawdę to stanowi o bogactwie tego miejsca i tego co może was tam spotkać. Nazwa miasta pochodzi od słowa mostari, czyli strażnicy mostu. Wiele osób jako najważniejszą atrakcję traktuje właśnie wspomniany monumentalny kamienny most, który jest wyróżnikiem na wszelkich gadżetach, które kupicie niemal na każdym stoisku.

Rzeka Neretwa w Mostarze widok ze Starego Mostu

Most w Mostarze ... - historia nie całkiem oczywista

Most został wzniesiony przez Turków w 1566 r. Sto lat wcześniej w tym miejscu znajdowała się drewniana konstrukcja na łańcuchach. Musicie jednak wiedzieć, że obecny most nie jest oryginalną konstrukcja, bowiem w latach 90 podczas wojny domowej został on zburzony a następnie odbudowany przy zastosowaniu pierwotnej techniki budowniczej. Do użytku został ponownie oddany w 2004 roku. Na pewno spotkacie na moście miejscowych śmiałków, którzy za drobne datki dają pokaz skoku do rzeki Neretwy.
Bez wątpienia sporo czasu spędzicie przy straganach, które rozciągają się wzdłuż staromiejskich uliczek Mostaru. Jedwabie, Kaszmiry pamiątki, naczynia oraz wiele, wiele innych wyrobów nie tylko lokalnych z pewnością przyciągnie Wasze oko. W zakupowym szaleństwie trzymajcie blisko siebie swoje kosztowności i dokumenty bo jak wiemy okazja czyni złodzieja i lepiej nie mieć kłopotów z wydostaniem się z Bośni i Hercegowiny.
Wzdłuż deptaka nie brak również restauracji, kuszących zapachem serwowanego tam jedzenia. W wielu restauracjach można zapłacić kartą, aczkolwiek obsługa powiedziała nam że tylko gotówka. Nie wiem czym było to podyktowane więc dobrze jest mieć „parę” Euro więcej przy sobie ba jedzenie lub waluty bośniackiej. Pamiętajcie, aby resztę za rachunek prosić w tej samej walucie.

Stary Most w Mostarze

O czym musisz pamiętać jadąc do Mostaru?

Jadąc samochodem do Bośni i Hercegowiny – o czym już wspominałem – musimy mieć tzw. Zieloną kartę, która jest potwierdzeniem zawarcia umowy ubezpieczenia ważnego poza terenem Unii Europejskiej. Warto zaopatrzyć się też w lokalną walutę tzw. markę zamienną. Możecie też płacić w Euro, albo kunach tu jednak przestrzegam, abyście resztę za zrobione zakupy odbierali w tej samej walucie. Na parkingach miejskich parkometry nie obsługują płatności kartą, a więc trzeba mieć przy sobie bilon aby zapłacić za parking. Rozwiązaniem jest znalezienie prywatnego parkingu, za który możemy zapłacić gotówką w Euro lub Kunach. W okolicach starego miasta bez problemu tzw. naganiacze wyśledzą wasz pojazd i zaprowadzą na swój parking. Pamiętajcie też o wyłączeniu w telefonie funkcji danych komórkowych ponieważ może Was spotkać niespodzianka w postaci wysokiego rachunku za usługi wymiany danych internetowych. W miarę możliwości ograniczcie tez długie rozmowy telefoniczne.

Reasumując będąc w okolicach tego miejsca szkoda byłoby nie wstąpić do Mostaru i nie skosztować klimatu tego miasta. Ci, którzy tam byli – myślę – że nie żałują, a tych którzy się wahają zachęcam do obrania turystycznego kursu na Mostar.

Bądź na bieżąco z nowymi wpisami

Zachęcam Was do śledzenia mojego bloga bo niebawem pojawią się na nim kolejne ciekawe wpisy dotyczące ciekawych destynacji zarówo w Polsce, jak i poza jej granicami.  Możecie być na bieżąco również śledząc mój Fanpage oraz mój profil na Instgram.com. Staram się dostarczać wartościowe i dopracowane treści, a także opisywać miejsca, w których miałem okazję bywać. 

© Zwiedzone.pl – Wszelkie Prawa Zastrzeżone